mamy w miare krótki postój w Istanbule i oczywioście zmianę samolotu na większy a więc czas na szybkie zakupy, które z powodu wysokiego kursu euro okazują się mało efektywne :(
PO krótkim więc pobycie na lotnisku wsiadamy do połowy pustego samolotu, który dostarczy nas do Mumbaiu. Większośc wolnych siedzeń w samolocie czyni nasż podróż do Mumbaiu bardzo wygodną i zajmujemy sporo rzędów siedzeń próbując choć na chwilę zmrózuć oko...co niektórzy w tym czasie korzystają z "podniebnego barku" a winko jak i posiłki są całkiem, całkiem :)